czemu on się na mnie patrzy? juz od dawna zauwazylam ze chlopak ktory mi sie podoba spoglada na mnie. dzis jak szlam po schodach znow sie patrzyl. czesto na mnie spoglada ja sie w nim podkochuje ale tego nie okazuje wiec nie mogl tego zauwazyc. a dzis jak sie na mnie patrzal to ja nawet na niego nie zerknelam, chcialam udac obojetna.! zarywa Weź udział w ankiecie o co chodzi chłopakowi który udaje ze koleguje sie z chlopakami którym sie podobam i który ciagle sie na mnie gapi i patrzy gdzie ide i wogole ? w Zapytaj.onet.pl. Na mnie się ciągle patrzał pan od Histori w podstawówce. W gimnazjum teraz ksiądz wygląda jak Gej i każdy się z niego wyśmiewa, dlatego kocham religię, i to jak on robi się czerwony i praktycznie z płaczem wylatuje, żeby naskarżyć na nas v-ce dyrektorce. Może po prostu ładna jesteś. Gdy mężczyzna patrzy na kobietę, może to oznaczać wiele rzeczy. Może to być po prostu zwykły gest przyjaźni lub uznania, ale może też oznaczać coś więcej – zainteresowanie lub nawet zauroczenie. Patrzenie na kobietę może być sposobem na okazanie szacunku i podziwu, a także sposobem na wyrażenie uczuć. Wszystko to zależy Lubicie dziewczyny jak ktoś wam patrzy się w dekold a wy chłopaki lubicie się patrzec w dekold ? 2011-11-04 20:09:58; lubicie jak ktoś patrzy na to co robisz na komputeże 2011-03-03 19:21:44; Dziewczyny lubicie jak ktoś wam patrzy się w dekold ? 2011-10-10 20:52:42; Czy lubicie jak wasz sufit sie ciągle na was patrzy? 2012-01-21 00:02:27 Zobacz 6 odpowiedzi na pytanie: Mój kolega z 6 lasy na przerwach ciągle sie na mnie patrzy i sie usmicha a jak wchodze do klasy do zerka co to oznacza ? Pytania Wszystkie pytania Translations in context of "ciągle patrzy na mnie" in Polish-English from Reverso Context: Bóg nie che bym pił ponieważ ciągle patrzy na mnie. Tagi: ⭐ dlaczego on nie patrzy mi w oczy, facet spuszcza wzrok, patrzy na mnie, gdy nie patrzę, gdy facet unika wzroku, gdy mężczyzna unika kontaktu wzrokowego, kiedy facet unika kontaktu wzrokowego, kontakt wzrokowy z mężczyzną Często jest tak że jak Wasze spojrzenia się spotkają to ona od razu odwraca wzrok a po chwili patrzy się na cb jeszcze częściej i jeszcze natarczywiej . Podczas waszych rozmów głos jej się załamuje i staje się coraz bardziej piskliwy . Albo nie odpowiada na zadane przez Cb pytanie , bo np jest wpatrzona w Twoje śliczne oczy :p Podstawą leczenia anemii jest podawanie żelaza (ale nie takiego ze śrubki XD). Są na to pewne suplementy diety. Jednakże te na prawdę skuteczne są chyba tylko na receptę, gdyż można by się żelazem łatwo zatruć. Magnez, inne "pobudzacze" - nie dadzą rady. Pomogą mu na chwilę, ale niestety, natury nie przeskoczysz. biAE7. zacznę od początku mam 21 lat i studiuję, zawszę dojeżdżam autobusem i często spotykam takiego gościa (on ma 23 lata i też studiuje tam gdzie ja tylko inny kierunek) kiedy go spotykam, w autobusie na uczelni to on zawsze się na mnie patrzy (żeby nie było że ja dziecinna jestem, bo wiem że można się patrzeć ale nie aż tak...) często było tak, że nasze oczy się spotykały ale teraz jak on gdzieś idzie to ja zawsze spuszczam głowę nie wiem dlaczego, zawsze sobie obiecuję, że następnym razem spojrzę na niego ale to jest silniejsze ode mnie. Najgorsze jest to że on mi się podoba, mamy wspólnych kilku znajomych ale to moi tylko dalsi znajomi z którymi kiedyś łączyły mnie większe więzy ale teraz to się zmieniło, a on z nimi studiuje kiedyś zamieniłam z nim kilka słów bo rozmawiałam z naszą wspólną koleżanką a teraz się do siebie nie odzywamy co o tym myślicie?? czy ja mu się podobam?? czy mam szanse na bliższy kontakt z nim?? facet sie w Ciebie wpatruje jak w obrazek, dziwne tylko że nie zagada, zwłaszcza, że piszesz że często macie okazje się widzieć. A swoim zachowaniem, spuszczaniem głowy sugerujesz że on Tobie sie niezbyt podoba.. jak Ci się podoba to nastepnym razem usiądź obok niego, przywitaj się, do odważnych świat należy nie zmarnuj szansy, potem mozesz załowac do konca zycia, wiem co mówie..... jesli on sie wstydzi zagadac ty to zrob..... nie trac czegos na czym Ci zalezy. znajdz go na nk, czy przez gg. i zacznij dzialac !! może ma wytrzeszcz i Ci się wydaje... Cytattanioszek nie zmarnuj szansy, potem mozesz załowac do konca zycia, wiem co mówie..... jesli on sie wstydzi zagadac ty to zrob..... nie trac czegos na czym Ci zalezy. znajdz go na nk, czy przez gg. i zacznij dzialac !! przepraszam, to nie jest złośliwe, ale czy nie łatwiej po prostu porozmawiać w 'realu'? Wirtualny podryw jest taki żałosny, ludzie udają kogoś innego, a autorka wątku ma przecież okazję do rozmowy niemal codziennie. więcej wiary w siebie Cytatemaergieo facet sie w Ciebie wpatruje jak w obrazek, dziwne tylko że nie zagada, zwłaszcza, że piszesz że często macie okazje się widzieć. A swoim zachowaniem, spuszczaniem głowy sugerujesz że on Tobie sie niezbyt podoba.. A ja myślę, że sugeruje swoją nieśmiałość. (; nie zmarnuj szansy a ja rozkminiam wątek zanim sie cąłość wyświetliła i myślałam, że gościu się w drzewa wpatruje dokładniej w PNIE...ahahahahahahaahh . Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-09-25 23:49 przez panklika. CytatFuckLimitsCytatemaergieo facet sie w Ciebie wpatruje jak w obrazek, dziwne tylko że nie zagada, zwłaszcza, że piszesz że często macie okazje się widzieć. A swoim zachowaniem, spuszczaniem głowy sugerujesz że on Tobie sie niezbyt podoba.. A ja myślę, że sugeruje swoją nieśmiałość. (; nie zmarnuj szansy ze ja sugeruje swoją nieśmiałość ?? czy on swoją?? bo jeśli chodzi o mnie to tak jestem nieśmiała i krępuje mnie on Dziękuję za wypowiedzi Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-06-17 13:07 przez olenkax. podobasz mu się, działaj bo on cyba jest nieśmiały zagadaj do niego chyba że się wtedy na Ciebie wyPNIE ktoś jeszcze? ???????????// Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-06-18 10:58 przez olenkax. ojejjj , no może poprostu jest dendrofilem ;p Pozdrawiam Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum. Z tym problemem miała do czynienia chyba każda kobieta. Spotykamy się z facetem od jakiegoś czasu i widzimy, że jest wyraźnie zainteresowany. Nagle, z dnia na dzień, zaczyna unikać spotkań, jest ciągle zajęty, a w naszej obecności wyraźnie wycofany i rozdrażniony. Takie męskie zachowanie może zresztą pojawić się w każdej fazie związku, nawet po wielu latach małżeństwa. Oczywiście kiedy podejmujemy próbę rozmowy, mężczyzna przeważnie ma całą gamę poważnych i logicznych argumentów na to, że nic się nie zmieniło. 123RF Źródło: 123RF Z tym problemem miała do czynienia chyba każda kobieta. Spotykamy się z facetem od jakiegoś czasu i widzimy, że jest wyraźnie zainteresowany. Nagle, z dnia na dzień, zaczyna unikać spotkań, jest ciągle zajęty, a w naszej obecności wyraźnie wycofany i rozdrażniony. Takie męskie zachowanie może zresztą pojawić się w każdej fazie związku, nawet po wielu latach małżeństwa. Oczywiście kiedy podejmujemy próbę rozmowy, mężczyzna przeważnie ma całą gamę poważnych i logicznych argumentów na to, że nic się nie oznacza takie zachowanie? Czy w takim momencie powinnyśmy od razu spisać związek na straty? A może jego wycofanie to tylko pewien etap relacji? Zobacz, o czym może świadczyć takie postępowanie. Aż tak ci na tym zależy aby jakiś facet cię poderwał? Może więcej angażuj się w jakiś grupach, nie wiem idź na jakiś kurs językowy, do biblioteki, nie wiem na kurs tańca. Jeśli będziesz myślała że spadnie ci z nieba facet, to sobie czekaj. Zresztą myślę że tobie pasowałby każdy, byleby na ciebie spojrzał..czyż nie tak? Narzekacie że nie macie powodzenia idt. A wiecie czemu? Bo myślicie o innych zamiast o sobie, skupiacie się na innych ludziach, a powinno się żyć dla siebie. Czemu? Bo tak lepiej. Ludzie którzy siedzą i się użalają, bo nikt na nich nie patrzy, ani nawet się nimi nie interesuje, nawet nie wiedzą jak bardzo marnują życie na coś co może się zdążyć, ale nie koniecznie. I tak czekają... a naprawdę cel jest prosty. Żyć dla siebie, garnąć się do ludzi, podejmowanie inicjatyw (wolontariat idt.) , przez taki sposób życia i myślenia jest większa szansa, że ludzie się tobą zainteresują, bo zacznij coś robić, działać, a nie biernie czekać aż książę na białym koniu się pojawi zza rogu... według mnie to naiwne myślenie, i na takie przejmowanie się tracimy nieraz całe życie. Pozdrawiam